środa, 8 lipca 2009

Zasada nieoznaczoności w IT

Artykuł na temat Dynamiki Systemów nasunął mi pewien pomysł na opis złożonych organizacji, jakimi niewątpliwie są duże działy informatyczne. Sugeruje on, aby do opisu organizacji wykorzystać oprócz metod statycznych (BPM, Lean, TOC) metody dynamiczne (Dynamikę Systemów - SD ang. Systems Dynamics). Co ma to wspólnego z zasadą nieoznaczoności? Przypomnę za Wikipedią, że w fizyce istnieją wielkości kanonicznie sprzężone, których nie da się równocześnie zmierzyć z dowolną dokładnością.

Analogicznie w IT nie powinno się dać jednocześnie opisać statycznie i dynamicznie działania organizacji z dowolną dokładnością. Jednocześnie uwzględnienie obu tych opisów w pewnym przybliżeniu daje dokładną informację o systemie.

Co to oznacza dla architektów organizacji? Do modelowania zachowania zespołów ludzkich powinniśmy używać jednocześnie dwóch opisów - modelu procesowego - czyli jak organizacja działa operacyjnie i modelu dynamicznego - czyli jak organizacja reaguje na bodźce. Konsekwencją zasady nieoznaczoności jest ograniczenie dokładności modelu - nie należy zbyt dokładnie modelować organizacji oboma sposobami naraz. Również ograniczenie modelowania tylko do statycznej strony lub dynamicznej upośledza pracę.

Najlepsze podejście według mnie to modelowanie statyczno-dynamiczne - od ogółu do szczegółu. Najpierw opisujemy podstawowe procesy organizacji, potem zgodnie z zasadą Pareto wybieramy 20% najważniejszych (zwykle 1-2), te modelujemy szczegółowo. Potem opisujemy organizację metodą dynamiczną. Tu niestety moja wiedza się kończy....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz